Rano zwleklismy sie z lozka, by pojsc na sniadanie. Bylo to śniadanie kontynentalne: tosty, marmolada i jajka w snieznobialych skorupkach. Podczas, gdy jedlismy, co jakiś czas jeden z gości jedzacych śniadanie wstawal od stolu i stawał przy recepcji twarzą w kierunku wyjścia. Nie zamieniając ze sobą ani słowa, tylko co jakis czas głośno ściągając zawartość nosa z powrotem do gardła, umilając nam posilek. W pewnym momencie z windy wyszedł najwyraźniej ich kolega, na którego czekali, i cala grupa wyszła razem z hotelu. Ciekawe czy to taka kultura, zeby nie przeszkadzac jedzacym, 4 znajomych stało obok siebie w milczeniu?
Po śniadaniu robimy sobie po herbacie matcha i idziemy do pokoju.
Widok z pokoju na załączonym zdjęciu:)
System sedesowy składa sie z paru wspaniałych (serio) rozwiązań:
Podgrzewana deska, strumień wody obmywajacy odbyt z regulacja szerokości strumienia i siły obmywania, funkcja bidetu dla pan, automatyczne spłukiwanie gdy wstaniesz.
A, i czasem jest funkcja zagluszania dźwięków:)
Papier jest utracienki i przy kontakcie z wilgocią praktycznie sie rozpada, więc trzeba używać wiecej naraz.