Hej hej! zaliczyłem już pierwszą noc po nieprzespanej podróży do Polski. Potrzebuję parę dni na odnowienie sił i zacznę uzupełniać blog, aż wszystko będzie pełne :) Mam nadzieję, że jeszcze ktoś to czyta.
Tak czy siak Viva Mexico Cabrones i wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej :)
dobranoc!
Komentarze (5)
Skarba - 2009-11-09 19:24
Jaka szkoda, że wcześniej nie wiedzieliśmy, że prowadzisz swój blog! Dopiero wczoraj całość przeczytaliśmy i jesteśmy oczarowani Twoimi wrażeniami (zwłaszcza kulinarnymi) i lekkościa pióra! Do zobaczenia na Święta...
Super relacja.My i wiele innych osób oczekuje dokończenia blogu.Czekamy i wciąż czekamy.Może już nie tak szczegółowych opisów ale trochę przydatnych info typu:jak i za ile....? Jeżeli posiadasz fotki to wrzucaj śmiało. Pozdrawiamy i życzymy dalszych udanych wypraw.
Romek - 2011-05-30 12:04
Zbieram się niestety już bardzo długo do ukończenia blogu - mam nadal notatki, zatem blog powinien, choć może nie tak jak dotychczasowe wpisy, być w miarę dokładny. Oczywiście jak się w końcu pojawi. Pozdrawiam serdecznie!